Prognoza cen mieszkań 2030
Indeks Cen Mieszkań, szacowany przez Grupę Morizon Gratka, wskazuje, że w październiku 2024 roku przyszła wyczekiwana stabilizacja na rynku nieruchomości.1 Wzrósł on nieznacznie miesiąc do miesiąca o 0,1%. W skali roku urósł z kolei o 11%. Jesień tego roku upłynęła pod znakiem spadków cen, choć może to wynikać z wysokiej bazy z okresu realizacji w 2023 roku rządowego programu wsparcia Bezpieczny kredyt 2%. Jakich zmian możemy się spodziewać w najbliższych latach? Jak będą się kształtować ceny mieszkań w 2030 roku? Sprawdziliśmy prognozy specjalistów.
Spis treści:
- Wzrost cen mieszkań w latach 2024-2025
- Koniec z mieszkaniami na własność – perspektywy rozwoju najmu do 2030 roku
- Aktualne ceny nieruchomości w Polsce
Wzrost cen mieszkań w latach 2024-2025
Wielu ekspertów rynku nieruchomości przygotowuje prognozy cen mieszkań w Polsce na kolejne lata. Przytoczymy kilka z najbardziej aktualnych.
Prognozy analityków Pekao SA
Prognozy przygotowane przez analityków Banku Pekao S.A., wskazują, że już w 2025 roku obserwować będziemy wzrost cen mieszkań. W latach 2024-2025 ma on wynieść 7%. Szczyt prawdopodobnie już za nami (przypadł on na III kwartał 2024 roku), a na pierwsze obniżki trzeba będzie poczekać do co najmniej II kw. 2025 roku. Analitycy Banku Pekao oceniają, że wielu Polaków nadal stać na zakup mieszkania i nie wychodzą z rynku, dlatego ceny nieruchomości są coraz wyższe. Do końca II kw. 2025 roku wzrost może wynieść około 2,5%.2 Taki właśnie prognozowany jest dla siedmiu największych miast w Polsce. Po tym okresie możliwe są spadki.
Według modelowej prognozy Pekao transakcyjne ceny nieruchomości sprzedawanych na rynku pierwotnym osiągną w I kw. 2025 roku 14,5 tys. zł za mkw.3
Prognozy analityków PKO BP
W podobnym tonie wypowiadają się analitycy PKO Banku Polskiego. We wrześniowym raporcie oczekiwali dalszego hamowania wzrostu średnich cen transakcyjnych mieszkań do około 5% rok do roku, ale nie odwrócenia trendu. Analitycy Centrum analiz PKO Banku Polskiego informowali, że w II kw. 2024 roku utrzymywał się wzrost cen transakcyjnych mieszkań. Silne podwyżki obserwowali na rynku wtórnym, a nieco mniejsze – na pierwotnym. Pomimo malejącego o 30% popytu na mieszkania po wygaszeniu programu Bezpieczny Kredyt 2% nadal pozostawał on na wysokim poziomie z uwagi na wzrost realnych wynagrodzeń i stabilne oprocentowanie kredytów.
W okresie od III kw. 2024 roku do II kw. 2025 roku, analitycy PKO BP oczekują dalszego lekkiego hamowania cen mieszkań do około 5% rok do roku.4
Prognoza eksperta DNArynkow.pl
Ekspert finansowy Piotr Cymcyk ze strony dnarynkow.pl podkreśla, że w ubiegłych latach polski rynek nieruchomości notował dynamiczne wzrosty cen, ale w najbliższej przyszłości czekają nas zmiany. Prognozuje, że możliwa jest stabilizacja, a nawet spadki cen mieszkań do 2030 roku. W swoim artykule „Koniec mieszkaniowego Eldorado” podniósł ważną kwestię. Chodzi o to, że inne kraje europejskie doświadczyły już spadków cen nieruchomości w latach 2022-2024. Tymczasem polski rynek obrał inny kierunek. Niedobór lokali winduje ceny – GUS wskazuje, że w Polsce jest ponad 15,7 mln mieszkań, a w tym ponad milion niezamieszkałych pustostanów.5 Prognozy wzrostu do 2030 roku są tym bardziej prawdopodobne, że rząd wspomina o kolejnych programach wsparcia dla kredytobiorców hipotecznych.
Prognoza Macieja Samcika z Subiektywnieofinansach.pl
Maciej Samcik z bloga Subiektywnieofinansach.pl spróbował odpowiedzieć na pytanie: kiedy na dobre ruszą spadki cen mieszkań. Wskazał na sygnały, które mogą spowodować obniżki do 2030 roku, ale zaznaczył przy tym, że trudno liczyć na nieruchomościową bessę, np. taką jak w Niemczech.
Na razie mówi o wypłaszczeniu cen po ich wzroście o nawet 30% w skali roku. Jednak o tym, co się stanie, zdecydują cierpliwość, odporność psychiczna sprzedających i to, czy rząd uruchomi program wsparcia kredytobiorców w kupowaniu lokali mieszkalnych.
Koniec z mieszkaniami na własność – perspektywy rozwoju najmu do 2030 roku
Firma analityczna ThinkCo przygotowała raport pod tytułem „Najem 2030. Kierunki rozwoju najmu mieszkań w Polsce”, w którym 75 specjalistów związanych z rynkiem nieruchomości wypowiedziało się na temat kształtowania się go w perspektywie kolejnych dziesięcioleci.6 Większość z nich wskazuje, że w 2030 roku Polacy będą wynajmować mieszkania z konieczności, a tylko najbogatsi będą mogli pozwolić sobie na zakup lokalu na własność. Na tej podstawie można wysnuć wniosek, że obecnie mamy dobry czas na podjęcie inwestycji w mieszkania pod wynajem. Zapotrzebowanie na nie w kolejnych latach będzie rosło.
Rola rynku najmu instytucjonalnego (PRS), który obecnie ma zaledwie 1-procentowy udział w rynku nieruchomości, również ma wzrosnąć. Eksperci zwracają uwagę, że współpraca właścicieli mieszkań z firmami zarządzającymi stanie się za kilka lat normą. Usługi takie jak znalezienie i weryfikacja najemcy czy zarządzanie najmem będą powszechnie wykorzystywane. To z kolei może wpłynąć na większą stabilizację cen rynkowych.
Dla inwestorów jest to szansa na rozwój biznesu na bazie rynku nieruchomości. Eksperci podkreślają, że oprócz mieszkań na wynajem dla singli, mocno rozwinie się nowy segment – lokale senioralne, co jest naturalnym następstwem starzenia się społeczeństwa. Eurostat podaje, że w 2030 roku mediana wieku będzie o 10% wyższa niż 10 lat wcześniej i wyniesie 45,5 roku. GUS zaznacza z kolei, że w większości gmin w Polsce w 2030 roku ponad 20% ludności będzie miało więcej niż 65 lat.
Aktualne ceny nieruchomości w Polsce
Prognozy cen mieszkań na 2030 rok nie są jeszcze formułowane przez wielu ekspertów, choć pojawiają się głosy, że wkrótce własność nieruchomości będzie dostępna dla wąskiej grupy Polaków. Tymczasem średnie ceny mieszkań w Polsce pod koniec 2024 roku spadały. W listopadzie wyraźnie widoczne były obniżki w dużych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie czy Poznaniu. W Łodzi i Wrocławiu ceny nieznacznie wzrosły, jak wynika z danych portalu GetHome.pl. W listopadzie 2024 roku średnia kwota za 1 mkw. mieszkania w stolicy wyniosła 18,3 tys. zł, w Krakowie – 17,4 tys. zł, w Poznaniu – 11,9 tys. zł, a w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – 8,8 tys. zł. We Wrocławiu ceny wzrosły do 14,6 tys. zł, a w Łodzi – do 8,6 tys. zł.7
Czy będzie drożej? Jeszcze do połowy 2025 roku eksperci przewidują dalsze podwyżki, ale w kolejnych kwartałach przyszłego roku możemy doświadczyć obniżek. Trudno w tak chwiejnych warunkach otoczenia i przy wielu zmiennych wpływających na rynek nieruchomości prognozować ceny nieruchomości na 2030 rok. Na pewno warto zainteresować się inwestycjami w mieszkania na wynajem, ponieważ zdaniem ekspertów mogą one być przyszłością polskiego mieszkalnictwa.
Przypisy:
- https://www.morizon.pl/blog/indeks-cen-mieszkan/
- https://www.pekao.com.pl/analizy-makroekonomiczne/wyniki-wyszukiwania/publikacja.html?id=8ab82987-52ef-497c-9276-ffe821a1ce58
- https://www.pekao.com.pl/analizy-makroekonomiczne/wyniki-wyszukiwania/publikacja.html?id=8ab82987-52ef-497c-9276-ffe821a1ce58
- https://centrumanaliz.pkobp.pl/nieruchomosci/rynek-mieszkaniowy-3q24-rynek-mieszkaniowy-jak-polski-film-nic-sie-nie-dzieje-nuda
- https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/infrastruktura-komunalna-nieruchomosci/nieruchomosci-budynki-infrastruktura-komunalna/gospodarka-mieszkaniowa-w-2023-roku,14,7.html
- https://thinkco.pl/najem-2030/
- https://www.rp.pl/nieruchomosci/art41533111-przecena-mieszkan-z-drugiej-reki